Muzeum szklanych domów, czyli Najlepsze Wydarzenie Architektoniczne Warszawy w 2018 roku
Muzeum szklanych domów, czyli Najlepsze Wydarzenie Architektoniczne Warszawy w 2018 roku
Pracownie, projekty, realizacje. Godziny spędzone nad kartką papieru i przed ekranem. Trudne negocjacje z inwestorem, zmagania z zawiłym prawem budowlanym. Wreszcie: kolejne budynki, posesje, domki letniskowe, przestrzenie publiczne. Co jakiś czas: prezentacje, targi, gale. Z perspektywy laika kwestie niezbyt interesujące. Żeby ożywić hermetyczną dziedzinę jaką jest architektura, co jakiś czas kilku entuzjastów betonu i szkła wpada na pomysł stworzenia przestrzeni, dzięki której każdy z nas może zbliżyć się do surowych konstrukcji i dostrzec w nich człowieka i jego - bardzo często - pasjonujące historie. Taką funkcje ma pełnić "Muzeum szklanych domów", które przez jurorów kolejnej już edycji Nagrody Architektonicznej Prezydenta Warszawy zostało uznane za "Najlepsze Wydarzenie Architektoniczne" stolicy w 2018 r.
To wyjątkowe miejsce znajduje się przy ulicy Obozowej 85, na pierwszym piętrze zabytkowego budynku Wolskiego Centrum Kultury kolonii Osiedla TOR (1935 r.) w Warszawie. Co ciekawe jest on jedynym działającym nieprzerwanie od lat trzydziestych dwudziestego wieku domem kultury w stolicy.
Ekspozycja, która została otwarta 11 listopada 2018 r., poświęcona jest cennym historycznie i architektonicznie modernistycznym osiedlom TOR i BGK na Kole oraz słynnemu osiedlu zaprojektowanemu przez Helenę i Szymona Syrkusów, które powstało w latach 1947-1950.
Osiedla te odzwierciedlały ambicje i marzenia architektów oraz mieszkańców Warszawy o nowym, sprawiedliwym społecznie świecie. Ich oryginalna, obfita w detale architektura, pełne zieleni zakątki, przystępne ceny mieszkań oraz dostępne "na miejscu" budynki użyteczności społecznej czyniły z nich dzieła wyjątkowe.
Ta unikatowa wystawa powstała dzięki kolektywnej pracy mieszkańców tego rejonu stolicy oraz pracownikom Domu Kultury, którzy systematycznie gromadzili materiały fotograficzne, fonograficzne oraz wszelkiego rodzaju dokumenty dotyczące zabytkowych osiedli oraz rodzin je zamieszkujących. Dodajmy - rodzin wywodzących się z niższych warstw społecznych, którym nowe osiedla miały zagwarantować podniesienie poziomu egzystencji.
Główną ideą ekspozycji było wielokontekstowe przybliżenie historii tych miejsc. Natrafimy tu więc na pogłębioną analizę projektów architektonicznych osiedli, opis codziennego życia ich mieszkańców, ich wspomnienia m.in. z czasów okupacji. Historia miejsca staje się tu historią życia ludzi z całym jego kolorytem.
Na wystawie nie mogło zabraknąć miejsca dla legendarnej już historii powstania dwumetrowej syrenki pędzla wielkiego Picasso. Malarz 3 września 1948 r. odwiedził jedno z pustych mieszkań bloku powstającego osiedla Koło i spontanicznie namalował syrenkę dzierżącą w dłoni młotek. To nieoczekiwane wyposażenie symbolu Warszawy w narzędzie pracy (oryginalnie trzymała tarczę) miało odzwierciedlać podziw i entuzjazm hiszpańskiego mistrza dla funkcjonalnego rozmachu osiedla Syrkusów. Niemal natychmiast mural autora Panien z Awinionu stał się obiektem kultu, przyciągając rzesze turystów. W 1953 r. rysunek został zniszczony, zaś w 2109 r. odtworzony w tym samym miejscu.
Kuratorka wystawy: Hanna Radziejowska Zespół kuratorski: Adam Kadenaci, Marta Michnowska
Nie trudno się zorientować, że to co przeciętny Kowalski myśli o architekturze współczesnej (czy w ogóle o współczesnej sztuce) nie jest generowanie przez akademie i specjalistyczne czasopisma. Dzisiaj najistotniejszym medium stanowiącym furtkę do świata architektury i zakreślającym jej kanon jest oczywiście internet. Jak kształtowały się jednak gusta Kowalskiego jeszcze 20, 30 lat temu? Wydaje się, że odpowiedź musi pozostać złożona.
Wystawa jest pierwszą prezentacją z serii Warszawa Nieoczywista. Cykl ten, poświęcony powojennej fotografii architektury, przybliży tematykę warszawską w dorobku trzech twórców, których archiwa opracowuje Fundacja Archeologia Fotografii: Tadeusza Sumińskiego, Marii Chrząszczowej i Wojciecha Zamecznika.
Tradycja budowania przez studentów szkół architektonicznych tymczasowych pawilonów zdobiących teren kampusu, choć rdzennie amerykańska, od kilku lat znajduje płodny grunt również w Europie. Pawilony to nie tylko możliwość zrealizowania własnego projektu, ale przede wszystkim laboratorium form artystycznych i poligon wdrażania unikalnych technologicznych rozwiązań. Oczywiście pawilony to również rodzaj architektonicznego kaprysu i nie każdą uczelnię stać na wygospodarowanie stosownego budżetu. Uniwersytet w Stuttgarcie nie należy jednak do najbiedniejszych.
Dyskusje wokół odbudowy Pałacu Saskiego nie słabną, a stowarzyszenie Saski 2018 nie daje za wygraną. W kolejnych polemikach coraz mocniej zaznaczany jest kontekst odbudowy: rekonstrukcja Zamku Berlińskiego (która kiedy dobiegnie końca, okaże się zapewne wielkim sukcesem) i szereg zamkowych falsyfikatów w Polsce (z zamkiem poznańskim na czele). Zawieszenie dyskusji między nieistniejącym jeszcze ideałem odbudowy, a serią jak najbardziej realnych architektonicznych porażek raczej nie przysłużyło się zwolennikom projektu. Kwestia stołecznego pałacu ma szansę stać się polskim odpowiednikiem ośmioletniej debaty o szansach na odbudowę pałacu Marii Antoniny z podparyskiego Saint-Cloud.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub
nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.
comments powered by Disqus
Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.